wtorek, 5 listopada 2013

No i jaki kolor?

Kolor przewodni... Nie będziemy standardowi i wybierzemy dwa kolory, a tak na dobrą sprawę to trzy, bo ten ostatni to ponoć nie kolor :)

Będą zatem 3 kolory - CZERWIEŃ, bo płomienna jak nasza miłość, GRANAT, bo stonowany i elegancki, ale nie tak dosłowny jak czerń, oraz BIAŁY, bo to symbol niewinności i czystości, który rozświetli pozostałe kolory. Ma być elegancko, ale z odrobiną szaleństwa. Zastanawiam się, jako, że ślub ma być w górach, czy nie wpleść w to motywu czerwonych korali. Jeszcze nie wiem sama.

Poniżej kilka naszych inspiracji.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz